Nie wiedziałem gdzie to wpisać, więc to daje do off topicu..
Otóż, jestem pomidorem... takim świeżutkim, czerwieniutkim. Na 4-6 tierze, na czoukach takich jak kv czy hetzerek sobie jakoś tam radzę (tak, wiem to są op tanki, a ja jestem i tak noobem). Niedawno sobie zrobiłem tygryska... na 7 tierze gra się inaczej niż na 4-6. Dopiero uczę się tam grac. Pojechałem, zepsułem, żeby nie powiedzieć brzydziej, a tu po bitwie: 5 miłych wiadomości, chwalących moje zdolności bojowe... moje pytanie brzmi:
kiedy mam się nauczyć grać? na treningowej? to tak chyba nie działa... z mojego punktu widzenia, raczej tu chodzi o praktykę + teorię...
jeszcze raz sorry, jeśli to dałem w złym temacie, ale jak mówiłem, nie wiem gdzie to dać :/